Kawa czy herbata? Zdecydowanie kawa! Aromatyczna kawa zaserwowana w ulubionej filiżance czy kubku to dla mnie ogromna przyjemność i dawka energii i obowiązkowy element każdego dnia. Chociaż były okresy kiedy kawa nie piłam w ogóle, po prostu nie miałam na nią ochoty, nie smakowała tak wybornie.
Najczęściej piję lungo czyli espresso z większą ilością wody, jest delikatniejsze w smaku od klasycznego esppresso, ale nadal bardzo aromatyczne. Kiedy potrzebuję sporej dawki energii stawiam na espresso, a nawet ristretto (szczególnie przed treningiem).
W ostatnim czasie bardzo mi smakuje cappuccino na mleku sojowym i kokosowym - lekko słodkie i pyszne, zwłaszcza posypane odrobiną cynamonu po wierzchu pianki.
A kiedy potrzebuję smakowitych instagramowych zdjęć kawa wygląda tak: